czwartek, 28 października 2010

WRESZCIE

Wreszcie udaje się znaleźć czas by usiąść nad zrobionymi wreszcie zdjęciami ukończonego wreszcie naszyjnika który wreszcie został podarowany Dobrej Wróżce. Bo ta zajaweczka wcześniejsza dotyczyła właśnie naszyjnika. Kulkowego, filcowego, kudłatego naszyjnika...

a oto i on - filcownik czerwono - szary
w odsłonach kilku:


w całej okazałości

w 'rozciągłości'

w bliskości
Radość to ogromna bo filcowane kulki jako-tako się prezentują.

Zapowiadałam że był twórczy czas więc dodaję (słabej jakości) zdjęcia sympatycznego zamówienia. Zostałam poproszona o Zaproszenia na Chrzest Święty pewnego słodziaka Stanisława ;)
Oto one:


a gratisowo wpadły jeszcze:



Na dziś to wreszcie koniec.
Choć ciągle są ukończone kolejne twory... na które kiedyś przyjdzie wreszcie czas :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twoje słowa... tj. za ogrom radości jakim mnie właśnie obdarzyłaś/ obdarzyłeś! :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...